Kilka lat temu, moja znajoma z okazji narodzin jej pierwszego wnuka i wnuczki, poprosiła mnie o wyhaftowanie metryczek. Przeglądałyśmy różne wzory i wybór padł na dziecięcą stópkę trzymaną w dłoniach rodzica, oraz na dłonie.
Niedawno porządkując moje zdjęcia, znalazlam po jednym które zdążyłam zrobić sobie na pamiatkę, przy oddawaniu haftów. Pierwsze nie jest najlepszej jakości , wręcz kiepska jakość zdjęcia- bo zrobione dawno temu, starą komórką - ale jest to jedyne jakie mam i takie tylko mogę Wam pokazać:)
Drugie zdjęcie chyba ma już lepszą jakość.
metryczka dla Kacperka
metryczka dla Zuzi
Dziękuję Wam za mnóstwo miłych słów, które tu piszecie. I za to, że tu bywacie.
Piękne są te metryczki, a zdjęcia to zawsze fajna pamiątka i ślad po naszej pracy. Nie muszą być super jakości.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńPiekne te hafty, podziwiam, bo jednak te kolory sa tak zblizone, ze mozna sie pogubic, a Tobie wyszly piekne metryczki:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, kolorki rzeczywiście zbliżone zwłaszcza w tym pierwszym hafcie. Jak pamiętam nie obyło się bez prucia:-):-)
UsuńPozdrawiam:-)
Bardzo ładne metryczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńŚliczne metryczki :) Piękne pamiątki cudownych chwil zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. ...mnie zawsze rozczulają metryczki jak widzę je na innych blogach:-)
UsuńŚliczne metryczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:-)
UsuńWspaniałe metryczki wyszyłaś:-) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCieszę się że się podobają i również pozdrawiam:-):-)
Usuńpiękne pamiątki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
OdpowiedzUsuńŚliczne pamiątki precyzyjnie wykonane :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe pamiątki!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
Usuń