Witam w poświąteczny wtorek - niestety bardzo pochmurny i deszczowy u mnie. A słoneczko tylko od czasu do czasu wychyla zza chmurki swoją buźkę.
Pepitkowa panienka też jeszcze przezorna, z płaszczykiem na niepogodę, czapeczką i rękawiczkami:)
Wzor pochodzi z Cross Stitcher z marca 2010 roku, a wykonany został przeze mnie jakieś 2 lata temu.
I nawet doczekał się ramki:)
Niestety mimo przeszukania wielu miejsc do dobrego zdjęcia, ciągle w szybie coś się odbijało....więc trudno, poddałam się i na dwóch pierwszych zdjęciach widać "coś jeszcze":)
i jeszcze mocne zbliżenie ( niestety załapało się jakieś pruszko...ale udajmy, że go nie widać)
Bardzo dziękuję za odwiedziny na moim blogu i za wszystkie pozostawione komentarze. A w gronie obserwatorów serdecznie witam KamilleM - cieszę się, że tu zaglądasz:)