piątek, 30 grudnia 2016

To i owo na koniec roku

Witam Was Kochani bardzo, bardzo serdecznie:)

Święta minęły....szkoda, że tak szybko. Na szczęście w domku jest choinka, są śliczne karteczki od Was, które cały czas podtrzymują świąteczny nastrój.
Wczoraj dotarła do mnie jeszcze jedna karteczka od Agnieszki. Zobaczcie jaka śliczna:)


 
Agnieszko dziękuję Ci pięknie za tę karteczkę, tym bardziej, że w moim roztargnieniu nie wysłałam karteczki do Ciebie, ale obiecuję poprawę i niebawem coś do Ciebie zawita:)
 
 
A co u mnie?
Powstały dwa pudełeczka, które miały pomieścić bony upominkowe zapakowane w koperty. Oba pudełka zamykane są na magnes. Jedno w pionie, drugie w poziomie. Oto one:)
 
 





i drugie pudełko:)


 



Jakiś czas temu, w połowie grudnia zostałam posiadaczką promarkerów. Strasznie podobają mi się kartki z pokolorowanymi stemplami. Co prawda talentem do kolorowania nie grzeszę....ale pomalutku stawiam pierwsze kroki w tej dziedzinie.
Wczoraj wieczorem, jak się z dziećmi wzięliśmy za kolorowanie promarkerami i kredkami akwarelowymi to nie mogliśmy przestać :):) Oto co tworzyły moje dzieci...












A teraz UWAGA,UWAGA:):)
Moja pierwsza kartka na której dość mocno nakombinowałam - oczywiście zawiera pokolorowany stempelek. Oprócz tego bawiłam się tutaj tuszami - użyłam je z maską na zrobienie tła, oraz do potuszowania scrapka z wykrojnika - tego z domkami. Oto co mi z tego wyszło... (proszę wytrawne "kolorowaczki" o zamknięcie oczu na chwilę:)




 
i zbliżenie na żółwika

 
Wykrojniki które są tu użyte - czyli domki w tle i rower, są to moje pierwsze wykrojniki jakie zamówiłam na Aliexpress. Zamówiłam sobie tam kilka rzeczy po raz pierwszy w połowie grudnia i wczoraj i przedwczoraj przyszły już pierwsze trzy wykrojniki z których jestem bardzo zadowolona....no i nie ukrywajmy - cena jest o wiele atrakcyjniejsza niż u nas. Jedynym minusem jest być może długi czas oczekiwania na przesyłki (do ok 2 m-cy), ale u mnie pierwsze przesyłki dotarły już 16 dni po zrobieniu zamówienia. Przyznam, że nie spodziewałam się ich tak szybko:)
 
No i moi kochani jeszcze jedna rzecz, którą MUSZĘ Wam pokazać, bo córa mi żyć nie da:):)
Młoda od dwóch dni wpadła w szał robienia bransoletek, ze wszystkiego z czego się da.....głównie w ruch poszły wszystkie koraliki z ostatnich zakupów u Edytki:) Nie posiadam żadnych profesjonalnych żyłek czy czego tam się używa do nawlekania korali, ani żadnych zapięć więc młoda podprowadziła mi moje scrapbookingowe sznureczki i radzi sobie w taki sposób.
 
 
 

To na tyle fotorelacji:)
Ja każdego dnia (oprócz wczoraj) poświęcam wolne chwile na ikonę - ale nie ma szansy na ukończenie jej do jutra. Jednak sporo krzyżyków jeszcze brakuje, mimo mojej intensywnej pracy. Ale myślę, że w tym tempie to pierwsza połowa stycznia i będzie oficjalny "the end"

Pozdrawiam Was wszystkich bardzo ciepło i jednocześnie życzę szczęśliwego, spokojnego i przede wszystkim zdrowego Nowego Roku. I oby w kolejnym roku nasze cudowne pasje dawały nam jeszcze więcej radości i zadowolenia:)
Pa, pa.

piątek, 23 grudnia 2016

Świąteczne życzenia

Moi Kochani

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia chciałabym złożyć Wam życzenia - radości płynącej z magii Cudownego Narodzenia, wiary, optymizmu oraz zadumy nad cudem Betlejemskiej Nocy.
Niech w waszych sercach zagości pokój i szczęście,  a chwile spędzone z rodziną niech dodają sił na kolejne dni:)

czwartek, 22 grudnia 2016

Dzieje się, oj dzieje....

Witajcie Kochani

Czas przedświąteczny, taki wyjątkowy, jedyny....ciągle coś się dzieje....
I choć u nas, niestety zdominowany przez służbę zdrowia (i póki co nie zanosi się, że będzie inaczej), to w każdej wolnej chwili staram się przemycać świąteczne klimaty do domu, a i wreszcie dziś w kuchni zaczyna pachnieć świątecznymi smakołykami.

W międzyczasie, głównie wieczorami "dziobałam" jeszcze kilka świątecznych czekoladowników -jakoś tak sporo ich się rozeszło:). Ale to fajnie, cieszy mnie to jak ktoś poprosi o zrobienie czegoś takiego bo mu się podoba:) Dla mnie to wielka frajda a i oderwanie od codziennych kłopotów.

A oto co jeszcze wyczarowałam...













A teraz słuchajcie. Jedna z naszych blogowych koleżanek Iwonka, zrobiła mi mega niespodziankę i dziś odebrałam od niej przesyłkę a w niej całe mnóstwo pięknych rzeczy....zobaczcie sami...
Tutaj wszystko już rozpakowałam, ale uwierzcie mi, Iwonka tak ślicznie wszystko zapakowała....popatrzcie na wstążeczki - każda starannie owinięta sznureczkiem:)



Śnieżynki - piękne, cudowne. Uwielbiam takie rzeczy, Już dopytałam Iwonki i wiem, że to są szydełkowe cudeńka....a wyglądają jak frywolitkowe.


śliczne kwiatuszki....

saszetka z lawendą....pięknie pachnie w domku...


no i cudeńko, które tak bardzo mi się podobało u Iwonki na blogu...wzorki są piękne....a zakładka już wędruje do książki):

śliczna karteczka, podziwiam Cię Iwonko za ten haft - bo dla mnie to czarna magia

Dziękuję Ci Iwonko za te wspaniałe podarunki. Sprawiłaś mi wiele radości i zachwytu:) Nie wiem cym sobie zasłużyłam na takie wspaniałości?

Kochani, dziękuję także Wam za wspaniałe, piękne kartki które od Was otrzymuje. Te kartki sprawiają mi niesamowitą radość, że w dobie sms-ów, jednak rękodzieło zwycięża:):)


kartka od Edytki


kartka od Darii (Etoile)


Jeszcze raz z całego serca dziękuję Wam Kochani za wszystko dobro, które od Was otrzymuje.
Za prezenty, kartki, życzenia, maile, sms, rozmowy....
Wpadnę jeszcze jutro z życzeniami blogowymi. A na dziś, życzę spokojnych już przygotowań do Świąt.
Serdecznie witam na moim blogu, w gronie obserwatorów Cytrulinę - cieszę się, że zawitałaś do mnie.
Pa, pa.

piątek, 16 grudnia 2016

Prezentowo i kartkowo

Witajcie Kochani

Coś mi się zdaje, że Gwiazdorek nasz kochany zaczął swą pracę w tym roku nieco wcześniej niż powinien. A dlaczego? Ano dlatego, że już w tym tygodniu dostałam prezenty i śliczne kartki.
Ale wszystko od początku.
Najpierw dotarła do mnie przesyłka od samego Świętego Mikołaja, a właściwie Mikołajki o tej tutaj -co po naszemu ma na imię Ewa:):) A w tej przesyłce same cudności, dla każdego z mojej rodzinki coś było - i dla męża i dla mnie i dla dzieci - które dosłownie kwiczały z radości.....No i piękna karteczka z haftem śnieżynki...
Zresztą sami zobaczcie...





To prezenty dla młodej i młodego:) Miki stwierdził tak:"...mamo ale Ty masz fajną tę koleżankę...":):):)



 
Cudna książka z wzorami Susan Bates - przepiękne wzory...



Ewuniu Kochana....sprawiłaś nam wszystkim mnóstwo radości...bardzo, bardzo z całego serduszka dziękujemy:):)....za wszystko:)

Ale to jeszcze nie koniec....tego samego dnia dotarła do mnie prześliczna karteczka od Małgosi.



Małgosiu dziękuję Ci Kochana za pamięć i za piękną kartkę. Wiecie co, może ja jestem niedzisiejsza...ale takie właśnie karteczki, robione ręcznie - w które ktoś włożył wiele pracy i czasu i serca swego, mają dla mnie szczególne znaczenie. Bo są jedyne i wyjątkowe.

Kochani ściskam Was wszystkich bardzo mocno, dziękuję za Wasze odwiedziny, za dobre słowo - nie tylko pisane na blogu. Cieszę się, że jesteście:)
Życzę Wam udanego weekendu:)
Pa, pa

środa, 14 grudnia 2016

W świątecznym klimacie

Witam Was gorąco:)

Nie wiem jak u Was pogodowo, ale u mnie szaro, buro, deszczowo. Czyli, za oknem zero świątecznego klimatu.
Ale za to w domku, na biurku, w papierkach, kwiatkach, wstążkach, sztucznym śniegu - praca wre, że ho, ho:)
Właściwie to wczoraj poczyniłam ostatnią kartkę - wszystko już jest na poczcie. Pora teraz zabrać się za porządki w pracowni, bo biurko wygląda jak po przejściu tornada:)

Oto co tworzyłam ostatnio.

Świąteczne czekoladowniki i kopertówki (na prośbę znajomej).


















Powstało też kilka świątecznych karteczek...




 



 
 
 
 
 
I na koniec moja pierwsza bombkowa zawieszka, która powstała na bazie którą otrzymałam w wygranym candy u Gosi.  Po raz pierwszy bawiłam się tutaj, ze sztucznym śniegiem w formie proszku jak i formie kuleczek styropianowych.
 
 



 

Bardzo podobają mi się okrągłe bazy z przeszyciami.  Mam takie kwadraty i prostokąty, ale jeszcze  okrągłego nie mam - ale, ale......... w ubiegłym tygodniu po raz pierwszy zrobiłam małe zakupy na Aliexpress i m.in. kupiłam taki okrągły wykrojnik. Teraz muszę tylko cierpliwie czekać, aż przesyłka dotrze ( a to może potrwać ok 2 miesięcy). Jeśli wszystko będzie ok i zakupy będą udane to z pewnością nie raz jeszcze skorzystam z zakupów na Aliexpress - bo rzeczywiście wiele rzeczy można tam nabyć w atrakcyjnych cenach.

Serdecznie witam w gronie obserwatorów Annę Katarzynę i Dorotę. Miło mi, że zechciałyście do mnie zawitać:)

Kochani ściskam Was wszystkich bardzo mocno i życzę spokojnych przygotowań do świąt.
Bez pędu i szalonego wariactwa.
Pa, pa.

sobota, 10 grudnia 2016

Ikona Chrystusa Pantokratora - kolejna odsłona

Witajcie Kochani,

zgodnie z obietnicą prezentuję dziś postępy w mojej ikonie. Ostatnia prezentacja na blogu była          2 października, więc już ponad dwa miesiące temu. Mój plan jest taki, że kolejny post z ikoną ukaże się jak ikona będzie już ukończona. Chciałabym bardzo ukończyć ją w tym roku - a czy mi się uda, czas pokaże....
Wiadomo po drodze święta, przygotowania do nich,  a i nadal sporo po służbie zdrowia biegamy, więc mogę się nie wyrobić - ale wszystko na spokojnie, jak się uda ukończyć w tym roku będzie super, jak nie - też będzie dobrze:)

Jak zauważycie są prześwity - gdzie brakuje krzyżyków, no ale wszystko będzie ładnie pokryte niteczkmi.

Koniec gadania, czas na fotki - dziś tylko dwie:)






Pozdrawiam Was wszystkich cieplutko, dziękuję za odwiedziny i liczne komentarze na blogu....a ja uciekam "łypać okiem" na balujące nastolatki na spotkaniu urodzinowym córci:)
Życzę spokojnego i miłego weekendu:)
Pa, pa.

czwartek, 8 grudnia 2016

Świąteczne hafciki

Witam Was Kochani bardzo serdecznie.

Dawno nie było tu nic z haftu. Zakładając bloga myślałam, że będzie on iście hafciarski. No ale, wędrując po Waszych blogach moją uwagę zwrócił scrapbooking - to jakie cudeńka potraficie robić....no i co?...no i też zapragnęłam choć w 1/100 robić takie piękne rzeczy jak Wy - kartki, albumy itp.:)
Dlatego, przyznaję bez bicia, nie poświęcam haftowi tyle czasu co wcześniej, ale jednak zawsze staram się trochę krzyżykować. Poza tym haftuję ostatnio duże rozmiary (ikony) i posty z postępem nad ikoną nie ukazują się zbyt często. ALE.....w kolejnym poście pokażę Wam ile podgoniłam mojej ikony....żeby nie było, że z nią nie pracuję:):)

A dziś małe hafciki świąteczne.
Pierwsze dwa wzorki kupiłam w ubiegłym roku będąc przejazdem u Edyty. Fajnie się je wyszywało - takie sympatyczne zawieszki.


 
 
 


 



I jeszcze dwie karteczki z motywem choinki:)





Dziękuję Wam za odwiedziny i za wszystkie słowa jakie tu zostawiacie. W gronie obserwatorów witam Agnieszkę z  Dobranocnych Tworów - miło mi, że do mnie zaglądasz:)
Ściskam Was cieplutko i życzę spokojnego, ciepłego wieczorku:)
Pa, pa.

wtorek, 6 grudnia 2016

Wyzwanie scrapkowe

Witajcie Kochani

Dziś szybko, w przelocie, pomiędzy zawiezieniem Młodej do Szkoły Muzycznej a jej odbiorem, melduję się z gotową karteczką na wyzwanie u Ewy - hubki. Ponieważ dołączyłam do tej zabawy w trakcie jej trwania, to jest to moja trzecia praca, mimo, że wyzwanie jest już ósmym z kolei u Ewki.
Miało być fioletowo i warstwowo. No starałam się jak mogłam - a czy szefowa mi zaliczy - to już tego nie wiem:)








I jeszcze banerek do wyzwania..




Pozdrawiam Was bardzo gorąco Kochani i mam nadzieję, że późnym wieczorkiem uda mi się poodwiedzać Wasze wspaniałe blogi:)
Pa, pa