Od czasu do czasu lubię sobie powiększyć swój hafciarski warsztacik:)
Potrzebowalam ramki i kilku materiałów. Wybór oczywiście padł na len obrazkowy Permin of Copenhagen 35 ct. w trzech odcieniach: ecru, piaskowy i kość słoniowa.
Mniejszy tamborek idealnie już się sprawdził jako ramka dla Lawendowej Wróżki:), a większy służy do haftowania samplera.
A teraz rzecz najfajniejsza. Edytka zrobiła mi super niespodziankę, bowiem dołączyła do moich zakupów takie oto cudeńka:)
Nie wiem skąd wiedziała, że zbieram guziczki i mam juz dość sporą kolekcję guzikowych przydasi - ale takich perełek jeszcze nie mialam:)
Edytko jeszcze raz bardzo Ci dziekuję, sprawilaś mi super miłą niespodziankę:)
Gratuluję zakupów, a niespodzianka przesłodka. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam:-)
UsuńPiekny ten len, beda na nich piekne hafty:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że powstanie na nich coś z zielników Veronici:-)
UsuńPozdrawiam:-)
super zakupy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńBardzo udane zakupy
OdpowiedzUsuńBo od czasu do czasu trzeba sobie coś miłego sprawić:-)
UsuńBardzo fajne zakupy :) No a niespodzianka urocza! Super są te guziczki :)
OdpowiedzUsuńTak niespodzianka urocza:-) Bardzo mi się podobają te guziczki:-)
UsuńHa, ha nie wiedziałam, że zbierasz guziki:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że trafiłam z niespodzianką !!!
Trafiłaś idealnie:-)
Usuńno to czekamy co ciekawego wyczarujesz :)
OdpowiedzUsuńPomysłów jest sporo tylko ten brak czasu:-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCiekawe te guziki, takie "inne":)
OdpowiedzUsuńFajniusie takie :-)
Usuń