Dwa dni temu udało mi się dokończyć kolejną część haftu Mini Sal BB. To już trzeci etap zabawy u Chagi. Zostały nam tylko dwa, a muszę przyznać, że tę wspaniałą ekipę dzieciaczków haftuje mi się rewelacyjnie.
Nie wiem czy pamiętacie, ale w poprzedniej części popełniłam gafę. Otóż pierwszą część haftowałam dwoma nitkami muliny, a drugą część jedną nitką. Czemu tak zrobiłam??...sama nie wiem do dziś....no gapiostwo po prostu:)
No i teraz w III części pojawił się fragment, w którym trzeba było użyć dwóch kolorów jednocześnie......Jak z tego wybrnęłam?? Ano tak, że bluzeczkę chłopca haftowałam na zmianę. Jeden krzyżyk jednym kolorem, a drugi krzyżyk innym. Oczywiście były to te dwa kolorki muliny, które powinny być użyte razem. No jedynie tak mogłam połączyć oba te kolorki na bluzce chłopca.
Mam nadzieję, że Aga zaliczy mi tę zmianę w pracy.
A teraz zapraszam na oglądanie zdjęć...
III fragment
a tak prezentuje się całość, po III etapie...
Z niecierpliwością czekam na kolejny fragment do haftowania, bo znów zapowiada się cudny kawałek.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko i do następnego razu....
Pa, pa.
cudny hafcik:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu:)
UsuńCudnie ci wyszlo! Pozdr.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńSuper, teraz chłopczyk ma oryginalny sweterek ;)
OdpowiedzUsuńMusiałam jakąś wybrnąć z moje gafy Ewuniu:)
UsuńJako laik xxx nie wyłapuję tych Twoich gaf Agatko. Obrazek po prostu podziwiam! To znakomita, oryginalna grafika przepięknie wyhaftowana. Jest ślicznie!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam serdeczne uściski.
Dziękuję Ewuniu:)
UsuńAle bez naszej zdolnej Agnieszki - Chagi nie miałybyśmy tak pięknego wzoru do haftu...
Pozdrawiam cieplutko:)
Pięknie wyszło :) To już jest całkiem pokaźna zgraja ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Ekipa rzeczywiście robi się już spora:)
UsuńWspaniale się prezentuje ten hafcik :D
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:)
UsuńWow, cudny hafcik! Podziwiam Cię, bo mnie od razu odrzuciłaby ta ilość konturów;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Dziękuję Aniu:) W rzeczywistości te kontury nie są takie straszne - całkiem przyjemnie się je wyszywa:)
UsuńPozdrawiam:)
Idą Ci te dzieciaczki Agatki, oj idą :) Super hafcik.
OdpowiedzUsuńDziękuję Lideczko:)
UsuńStaram się, żeby szły w równym tempie:)
Przemiłe!
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu:)
UsuńFajnie wyszła ta koszulka - ja bym pokombinowała jeszcze inaczej: spodnia nitka krzyżyka jednym kolorem, wierzchnia drugim :)
OdpowiedzUsuńA wiesz Gosiu, że też o tym myślałam, żeby tak pokombinować, ale w końcu zdecydowałam się na takie rozwiązanie:)
UsuńJest pięknie!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twoja wersja sweterka :-)
Pozdrawiam serdecznie 😘
Dziękuję Iwonko:)
UsuńJa też pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie:)
Ślicznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńDziękuję Dorotko - słodkie są te dzieciaczki:)
OdpowiedzUsuńAgatko REWELACJA , piękny hafcik , perfekcyjnie wykonany. Będzie cudny obrazek . Nadal chylę czoła nad wyszywaniem na lnie i ilością konturów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Aneczko dziękuję Ci Kochana za tak miłe słowa:-)
UsuńA powiem szczerze, że całkiem przyjemnie haftuje się na lnie. ...aż sama się dziwię.
Ściskam mocno:-)
Dla mnie uroczy jest ten hafcik, no i tyle w bim drobiazgów ze szok!
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko. Te drobiazgi nadają mu niepowtarzalnego uroku.
UsuńChaga świetnie zaprojektowała wzór:-)
Świetny ten haft, fajnie ogladać po kawałku jak powstaje :) Dziękuje za miłe spotkanie we Wrocku:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aga:-)
UsuńSuper było poznać Cię tak w realu. .
tylko szkoda, że tak mało czasu miałyśmy...
Tak się mu przyglądam i przyglądam,niby małe zdzióbstwo ,ale ileż tam jest drobiazgów,kamyków,no powiem Ci majstersztyk:)))
OdpowiedzUsuńBożenko normalnie Twoja słowa to dla mnie mega pochwała. ...dziękuję:-)
UsuńAgaciu, cudowny hafcik. Już chyba pisałam, że kojarzy mi się z "Dziećmi z Bullerbyn".
OdpowiedzUsuńUściski.
Dziękuję Gosiu. A "Dzieci z Bullerbyn" to uwielbiam i masz rację, że przypominają tamtą wesołą gromadkę.
UsuńTulę mocno.
Fantastyczny haft, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)
UsuńPokombinowałaś i chłopiec ma fajny sweterek w kratkę:-) Wyszło świetnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Dziękuję bardzo:-)
UsuńCzasem trzeba trochę pokombinować:-)
Przesyłam pozdrowienia:-)
No i mimo błędu wybrnęłaś świetnie :) Coraz piękniejszy ten haft jest :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu:-)
UsuńSama juz nie mogę się doczekać aż wyszyję następny kawałek:-)
Cudny hafcik u Ciebie powstaje
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:-)
UsuńBardzo ciekawie wyszedł Ci ten sweterek.
OdpowiedzUsuńDziękuję. ..sweterek wyszedł na coś w stylu pepitki:-)
UsuńBardzo mi się podoba , haft krzyżykowy wymaga dużej precyzji . Wszyło cudnie. =)
OdpowiedzUsuńPięknie wybrnęłaś. Twój chłopczyk ma przynajmniej niepowtarzalne wdzianko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.