Witam Was Kochani:)
Kończy się kwiecień, a co za tym idzie to pora na pokazane kolejnego miśka, w zabawie u Ani.
W zasadzie misiek gotowy był już dawno temu, ale ciągle brakowało czasu na pokazanie.
Oto mój misiek:)
Misiaczek we wtorek trafi do "ramiarza", wraz z kilkoma moimi innymi szufladowymi haftami, a po oprawie chcę go podarować pewnej małej królewnie:)
Chciałam jeszcze gorąco, wbrew pogodzie - powitać na moim blogu Danusię Witkowską - bardzo się cieszę, że zawitałaś do mnie:)
Życzę wszystkim udanego weekendu majowego....nawet jeśli pogoda nie dopisze, to radosnych humorków Wam życzę:)
Pa, pa.
Cudny misiak! Pozdr.
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńRównież pozdrawiam:-)
Świetny misiek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:-)
UsuńAgaciu, przesłodki jest ten misiaczek z różą w objęciach.
OdpowiedzUsuńTulę mocno i przesyłam buziaczki.
Dziękuję Gosiu. ..mnie właśnie ujął tą różą w objęciach:-)
UsuńZa szybko wysłałam komentarz. ...ja tez mocno Cię tulę Kochana:-)
Usuńsłodziak okrutny...sliczny hafcik poczyniłaś:)
OdpowiedzUsuńUściski
Dziękuję:-)
UsuńI tez uściski przesyłam:-)
Słodki słodziaczek! No słodziutki po prostu :)
OdpowiedzUsuńMasz rację Ewuniu miski to slodziaki:-)
UsuńPiękny słodziak! Mała księżniczka będzie nim zachwycona!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)
UsuńMam nadzieję, że spodoba się osobie do której trafi:-)
Śliczny misiek, Agatko!
OdpowiedzUsuńWidzę, że i Ty wybrałaś takiego z ogromną ilością kreseczek (u mnie było około 1000).
Pięknej majówki życzę :-)
O matuchno. ..Iwonko to ale się zakreskowałaś:-)
UsuńCiekawa jestem Twojego misia:-)
Uściski przesyłam:-)
Śliczny. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńW sam raz do przytulania :)
OdpowiedzUsuńBo misiaczki to takie przytulaski:-)
UsuńŚliczny, uroczy miś ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Uleńko:-)
UsuńMamo, miś jest przepiękny i uroczy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję córuś:-)
UsuńCudny ten Twój miś :) jestem pełna podziwu ile jest na nim backstitchów.
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńTrochę tych kreseczek było ale powiem szczerze, że całkiem przyjemnie się je robiło:-)
Swietny jest! Ale mnóstwo krawędzi:) świetna robota Agulek!
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko:-)
UsuńDziękuję Dorotko. ..te misiaki jak to misiaki mają coś w sobie:-)
OdpowiedzUsuńUroczy. I chyba też dzięki tym włoskom:P
OdpowiedzUsuńTaki mały kudłacz:-):-)
UsuńUroczy ten misiek! Ale ile w nim (zapewne uciążliwych) backstitchy! Podziwiam, za wytrwałość w ich wyszywaniu ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńI przyznam szczerze, że wyjątkowo backstiche nie były uciążliwe nawet:-)
Piękny misiaczek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu:-)
UsuńUroczy misiek:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)
xxBasia
Dziękuję i tez serdecznie pozdrawiam:-)
UsuńŚwietny jest ten Twój misiaczek, wygląda przeuroczo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Dziękuję Karolinko:-)
UsuńJa też cieplutko pozdrawiam:-)
Uroczy misio :) Róża jest też bardzo efektownym elementem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)
UsuńJest tyle wzorów tego misia, że ciężko się zdecydować:-)
Słodziak!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszedł!
Dziękuję bardzo Edytko:-)
UsuńUroczy ten misiaczek :) Czekam na oprawioną wersję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewka. ..jak tylko będzie oprawiony to na pewno pokażę:-)
Usuń