Witajcie Kochani
U mnie praca cały czas wre....i sprawiedliwie dziele ją między igłą a szydełkiem. No dobra - trochę więcej czasu przeznaczam na haft. Ikona bardzo mnie wciągnęła, na chwilę obecną mam tyle, ile prezentuje zdjęcie poniżej. Każdego dnia staram się poświęcić tyle czasu ile mogę na jej wyszywanie.
Ale, ale....oprócz ikony w ruch poszło szydełko. A po co? A bo, zamarzył się mojej córci pled-narzuta na łóżko z kolorowych kwadratów - African flower ( w nazwie wzoru odsyłam do bloga, gdzie znalazłam świetny wzór i bardzo dobre wytłumaczenie, krok po kroku jak zrobić taki pled).
Co prawda kolorki dopasowałyśmy do wnętrza pokoju córci, doradziła nam też Edytka u której kupiłam wlóczkę YarnArt (tylko jednak Edytko trochę zmieniłyśmy z córcią rozkład kolorków w kwadracie, po tym jak włoczka do nas dotarła). Muszę przyznać, ż bardzo dobrze robi się kwadraty z tej włóczki, także szczerze mogę ją polecić.
Póki co, zrobilam próbnie tylko 4 kwadraty. Pierwsze dwa zawieraja małe błędy....ale w końcu debiutuję w tych kwadratach i myślę, że z każdym kolejnym pójdzie mi coraz lepiej. Najgorsze jak dla mnie jest tylko to chowanie nitek, bo jednak trochę ich się uzbiera na jeden kwadracik - 10 końcówek. Ale przyjęłam zasadę, że nitki chowam po każdym, wydzierganym kwadracie - może jakoś mniej to odczuję:)
A Wy jak sobie radzicie z tym chowaniem nitek? Bardzo chętnie poczytam Wasze opinie:)
No dobra - dość pisania. Pokazuję....
To by było tyle na dziś. Dziękuję z calego serca za Wasze odwiedziny i komentarze. Gorąco witam w na moim blogu Elżbietę Jon - cieszę się, że do mnie zawitałaś:)
Ikona zachwyca, a pled zapowiada się bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)
UsuńIkona zachwyca, a pled zapowiada się bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńJa zrobiłam kilka kwadracików na pled i porzuciłam sprawę ;) A nitki chciałam chować na końcu za jednym zamachem, gdyż pojedynczo to mnie zbyt wkurzały ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie sporo samozaparcia potrzeba na te kwadraciki...mam nadzieję że wena mnie nie opuści:-)
UsuńŚliczny pled robisz dla Córci :)
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię wciągać nitek, ale staram się to robić na bieżąco - mniej boli ;)
Podziwiam też ikonę - będzie imponująca, ale pracy sporo.
Pozdrawiam :)
Dziękuję:-) Chyba jednak wciąganie nitek na bieżąco "mniej boli" niż później na końcu:-)
UsuńŁadna kolorystyka pledu:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję - takie kolorki wybrała moja córka:-)
Usuńfajne kwadraciki :) a ikona już robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńTylko tych kwadracików tyyyyyyle jeszcze potrzeba;-);-)
UsuńDziękuję i pozdrawiam.
Kocyk będzie śliczny:-)
OdpowiedzUsuńIkony ładnie przybyło, cudna będzie:-)
Dziękuję. Ikonę jakoś dość lekko się wyszywa, wiec mam nadzieję, że będzie jej przybywać:-)
UsuńZresztą z taką Waszą mobilizacją to nie ma innej opcji;-)
ikona pięknie się wyłania.
OdpowiedzUsuńNa szydełku niestety się nie znam więc się nie wypowiem :)
Właśnie to jest w hafcie cudowne, że możemy pomału obserwować wylawiający się obraz:-)
UsuńNiesamowita ta ikona :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie:-)
UsuńWow! Ikona już jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:-)
UsuńBędzie bardzo ładny pled
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńPiękne masz te kwadraty! Idealne!
OdpowiedzUsuńJa nitki chowam od razu. Nie wyobrażam sobie robienia tego później. Na bieżąco mniej boli:)
Ikona też się pięknie zapowiada!
:-) Dziękuję:-)
UsuńMam nadzieję, że im więcej kwadratów zrobię tym będą coraz idealniejsze:-)
nie mogę oderwać wzroku od tej ikony! piękna :)
OdpowiedzUsuńwspaniale móc zatrzymać na zdjęciach kolejne etapy haftu. Pewnie gdyby nie blog nie robiłabyś tego, ja przynajmniej teraz dużo częściej fotografuje swoje prace, które jeszcze nie zeszły z tamborka. Można później jeszcze długo oglądać wyłaniający się obraz. Magia!
PS. pled będzie śliczny :D
Dziękuję. Cieszę się, ze się podobają Ci się moje prace.
UsuńNim założyłam swojego bloga przez kilka lat podglądałam inne blogi i korzystałam z dobrych rad blogowiczów. Między innymi zaczęłam robić fotki w trakcie pracy, żeby właśnie móc sobie obejrzeć cały "proces".
Teraz z kolei dzięki innym blogom staram się udoskonalać swoje zdjęcia np.zrobic gdzieś w plenerze.
Ale masz rację, że swój blog jednak mobilizuje:-)
Pozdrawiam serdecznie:-)
Obraz już jest wspaniały. Gratuluje wytrwałości.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ania
Dziękuję pięknie:-) i również pozdrawiam:-)
UsuńIkony pięknie przybyło.Śliczne kolory kwadratów,będzie piękny pled.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję za miłe slowa;-)
UsuńŚwietna pasja!
OdpowiedzUsuńDzięki, każdy ma jakiegoś bzika:-)
UsuńPozdrawiam
Bardzo fajne kwadraty, też planuję zrobić sobie pled :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. .. co prawda 4 kolory w jednym kwadracie i jeden powtarza się dwukrotnie- to aż 10 końcówek do schowania.... Mam nadzieję że efekt końcowy mi to wynagrodzi :-):-)
OdpowiedzUsuń