poniedziałek, 13 czerwca 2016

Ikona w trakcie (cz.2) oraz African flower.

Witajcie Kochani

U mnie praca cały czas wre....i sprawiedliwie dziele ją między igłą a szydełkiem. No dobra - trochę więcej czasu przeznaczam na haft. Ikona bardzo mnie wciągnęła, na chwilę obecną mam tyle, ile prezentuje zdjęcie poniżej. Każdego dnia staram się poświęcić tyle czasu ile mogę na jej wyszywanie.





Ale, ale....oprócz ikony w ruch poszło szydełko. A po co? A bo, zamarzył się mojej córci pled-narzuta na łóżko z kolorowych kwadratów - African flower ( w nazwie wzoru odsyłam do bloga, gdzie znalazłam świetny wzór i bardzo dobre wytłumaczenie, krok po kroku jak zrobić taki pled).
Co prawda kolorki dopasowałyśmy do wnętrza pokoju córci, doradziła nam też Edytka u której kupiłam wlóczkę YarnArt (tylko jednak Edytko trochę zmieniłyśmy z córcią rozkład kolorków w kwadracie, po tym jak włoczka do nas dotarła). Muszę przyznać, ż bardzo dobrze robi się kwadraty z tej włóczki, także szczerze mogę ją polecić.
Póki co, zrobilam próbnie tylko 4 kwadraty. Pierwsze dwa zawieraja małe błędy....ale w końcu debiutuję w tych kwadratach i myślę, że z każdym kolejnym pójdzie mi coraz lepiej. Najgorsze jak dla mnie jest tylko to chowanie nitek, bo jednak trochę ich się uzbiera na jeden kwadracik - 10 końcówek. Ale przyjęłam zasadę, że nitki chowam po każdym, wydzierganym kwadracie - może jakoś mniej to odczuję:)
A Wy jak sobie radzicie z tym chowaniem nitek? Bardzo chętnie poczytam Wasze opinie:)
No dobra - dość pisania. Pokazuję....









To by było tyle na dziś. Dziękuję z calego serca za Wasze odwiedziny i komentarze. Gorąco witam w na moim blogu Elżbietę Jon - cieszę się, że do mnie zawitałaś:)

33 komentarze:

  1. Ikona zachwyca, a pled zapowiada się bardzo fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ikona zachwyca, a pled zapowiada się bardzo fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja zrobiłam kilka kwadracików na pled i porzuciłam sprawę ;) A nitki chciałam chować na końcu za jednym zamachem, gdyż pojedynczo to mnie zbyt wkurzały ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie sporo samozaparcia potrzeba na te kwadraciki...mam nadzieję że wena mnie nie opuści:-)

      Usuń
  4. Śliczny pled robisz dla Córci :)
    Ja też nie lubię wciągać nitek, ale staram się to robić na bieżąco - mniej boli ;)
    Podziwiam też ikonę - będzie imponująca, ale pracy sporo.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:-) Chyba jednak wciąganie nitek na bieżąco "mniej boli" niż później na końcu:-)

      Usuń
  5. Ładna kolorystyka pledu:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję - takie kolorki wybrała moja córka:-)

      Usuń
  6. fajne kwadraciki :) a ikona już robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko tych kwadracików tyyyyyyle jeszcze potrzeba;-);-)
      Dziękuję i pozdrawiam.

      Usuń
  7. Kocyk będzie śliczny:-)
    Ikony ładnie przybyło, cudna będzie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Ikonę jakoś dość lekko się wyszywa, wiec mam nadzieję, że będzie jej przybywać:-)
      Zresztą z taką Waszą mobilizacją to nie ma innej opcji;-)

      Usuń
  8. ikona pięknie się wyłania.
    Na szydełku niestety się nie znam więc się nie wypowiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie to jest w hafcie cudowne, że możemy pomału obserwować wylawiający się obraz:-)

      Usuń
  9. Piękne masz te kwadraty! Idealne!
    Ja nitki chowam od razu. Nie wyobrażam sobie robienia tego później. Na bieżąco mniej boli:)
    Ikona też się pięknie zapowiada!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) Dziękuję:-)
      Mam nadzieję, że im więcej kwadratów zrobię tym będą coraz idealniejsze:-)

      Usuń
  10. nie mogę oderwać wzroku od tej ikony! piękna :)
    wspaniale móc zatrzymać na zdjęciach kolejne etapy haftu. Pewnie gdyby nie blog nie robiłabyś tego, ja przynajmniej teraz dużo częściej fotografuje swoje prace, które jeszcze nie zeszły z tamborka. Można później jeszcze długo oglądać wyłaniający się obraz. Magia!
    PS. pled będzie śliczny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Cieszę się, ze się podobają Ci się moje prace.
      Nim założyłam swojego bloga przez kilka lat podglądałam inne blogi i korzystałam z dobrych rad blogowiczów. Między innymi zaczęłam robić fotki w trakcie pracy, żeby właśnie móc sobie obejrzeć cały "proces".
      Teraz z kolei dzięki innym blogom staram się udoskonalać swoje zdjęcia np.zrobic gdzieś w plenerze.
      Ale masz rację, że swój blog jednak mobilizuje:-)
      Pozdrawiam serdecznie:-)

      Usuń
  11. Obraz już jest wspaniały. Gratuluje wytrwałości.
    pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie:-) i również pozdrawiam:-)

      Usuń
  12. Ikony pięknie przybyło.Śliczne kolory kwadratów,będzie piękny pled.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. Dzięki, każdy ma jakiegoś bzika:-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  14. Bardzo fajne kwadraty, też planuję zrobić sobie pled :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję. .. co prawda 4 kolory w jednym kwadracie i jeden powtarza się dwukrotnie- to aż 10 końcówek do schowania.... Mam nadzieję że efekt końcowy mi to wynagrodzi :-):-)

    OdpowiedzUsuń